„Sąsiadka, która Zawsze Pukała po Smakołyki”
Kiedy przeprowadziłam się do nowego mieszkania w Warszawie, nie spodziewałam się, że moja sąsiadka, pani Kowalska, stanie się regularnym gościem proszącym o smakołyki. Mimo początkowej życzliwości, wkrótce poczułam się przytłoczona jej ciągłymi prośbami i obciążeniem, jakie to wywierało na mój ograniczony budżet.