Czy mam prawo do własnego szczęścia? Historia o rodzinie, mieszkaniu i granicach
Od miesięcy żyję w napięciu, bo moja siostra i jej mąż oczekują dziecka, a ja wciąż mieszkam z nimi w odziedziczonym po babci mieszkaniu. Każdego dnia czuję się coraz bardziej niechciana, a rodzina oczekuje ode mnie poświęcenia, choć to także mój dom. Czy powinnam ustąpić dla ich szczęścia, czy walczyć o swoje miejsce?