„Moje wnuki rzadko widują świeże owoce, a ja wydaję fortunę na karmę dla kota” – historia rodzinnych konfliktów i samotności
Od lat opiekuję się moimi kotami, bo tylko one są przy mnie na co dzień. Moja synowa zarzuca mi, że bardziej dbam o zwierzęta niż o własne wnuki, a ja czuję się rozdarta między lojalnością wobec siebie a oczekiwaniami rodziny. Czy można kochać zwierzęta i nie być złym człowiekiem dla bliskich?