Rodzinne spotkania tylko na święta: Moje poświęcenie i niewdzięczność
Opowiadam o tym, jak po rozstaniu z żoną zostałem sam z dwoma synami i całe życie poświęciłem wychowaniu dzieci. Dziś, gdy są dorośli, widujemy się tylko na święta, a ja czuję się samotny i niepotrzebny. Zastanawiam się, czy moje poświęcenie miało sens i gdzie popełniłem błąd.