„Przyjedź natychmiast po swoją córkę!” — Dzień, w którym prawie straciłam panowanie nad sobą
Wszystko zaczęło się od telefonu teściowej, która krzyczała, żebym natychmiast odebrała córkę. To był moment, w którym poczułam ciężar lat rodzinnych napięć, ocen i niedopowiedzeń. Opowiadam moją historię z polskiej codzienności, pełnej konfliktów, cichych pretensji i walki o własny głos.