Przyjechałam do syna z nadzieją na pomoc, ale usłyszałam: „Nie ma tu dla ciebie miejsca” – Moja historia o miłości, samotności i granicach w rodzinie
Całe życie poświęciłam synowi, a kiedy najbardziej go potrzebowałam, usłyszałam, że nie ma dla mnie miejsca. Przeżyłam szok, rozczarowanie i musiałam zmierzyć się z własnymi błędami. Czy można naprawić relacje, które przez lata budowało się na własnych warunkach?