Dlaczego zgodziłam się, aby syn z synową zamieszkali ze mną — wciąż tego nie rozumiem
Jestem Wiera Szymonowicz, wdowa z Krakowa, która zgodziła się przyjąć pod swój dach syna i synową. Ta decyzja wywróciła moje spokojne życie do góry nogami i zmusiła mnie do konfrontacji z własnymi lękami, samotnością oraz rodzinnymi konfliktami. Teraz zastanawiam się, czy można było tego uniknąć i gdzie popełniłam błąd.