Nie jestem dla nich rodziną, tylko majątkiem – historia Marii z Krakowa
W upalne lato moje zdrowie nagle się pogorszyło i trafiłam do szpitala. Szybko odkryłam, że troska mojej córki i zięcia nie wynika z miłości, lecz z chciwości. Tydzień później podjęłam decyzję, która zmieniła wszystko – zmieniłam testament.