Czy naprawdę jestem już tylko ciężarem? Moja rodzina, dom i walka o godność
Od lat walczyłam z bezpłodnością, aż w końcu z mężem doczekaliśmy się bliźniaków – Ani i Michała. Myślałam, że rodzina to zawsze wsparcie i miłość, ale kiedy dzieci zaproponowały sprzedaż naszego domu i przeprowadzkę do domu seniora, świat mi się zawalił. Ta decyzja rozdarła naszą rodzinę, ale też zmusiła nas do szczerych rozmów i odkrycia, co naprawdę znaczy być razem.