Nasza rodzina wysysała z nas życie: Jak w końcu postawiliśmy granice i odnaleźliśmy szczęście
Zawsze marzyłam o spokojnym domu na Mazurach, ale rodzina nieustannie wykorzystywała naszą dobroć. W końcu, po latach poświęceń, postanowiliśmy z mężem powiedzieć 'dość’ i zawalczyć o własne szczęście. Ta decyzja zmieniła wszystko – i choć była bolesna, wreszcie zaczęliśmy żyć dla siebie.